Samochód elektryczny – czy to wynalazek warty uwagi?

Pojawiają się komentarze, że zasoby paliw samochodowych mogą ulec wyczerpaniu.  Mówi się więc o ograniczaniu ich zużycia, dzięki tworzeniu alternatywnych rozwiązań. Jest to na przykład produkcja samochodów na prąd. Są one ekologiczne oraz wprowadzają wiele innowacyjnych rozwiązań, które sprawiają, że ten rodzaj pojazdów staje się jeszcze bardziej interesujący.

Jak wynaleziono samochód elektryczny?

Powstanie marki Tesla było rzekomo wywołane zakończeniem programu prób samochodu elektrycznego EV1 przez General motors. Były one dzierżawione w ramach procesu doskonalenia produktu w latach 1996 - 1999. W roku 2002 samochody powróciły do koncernu, a tam uległy zniszczeniu. Popularne w tym czasie były teorie, że to przemysł naftowy wpłynął na uśmiercenie pomysłu EV1. Tesla ma być ripostą sugerującą, że samochody elektryczne to odpowiedni kierunek.

Aktualnie w ciągu roku wyprodukować można ich około 300 tys. Tesle produkowane są w trzech zakładach na terenie USA. Zatrudnionych w firmie jest prawie 38 tys. pracowników. Koncern stara się na własną rękę wytwarzać komponenty istotne do produkcji pojazdów. Podobnie wyglądały początki działalności Henry’ego Forda. Z tego względu Elona Muska (współzałożyciela Tesli) przyrównuje się właśnie do Henry’ego Forda.

Samochody elektryczne – jak wyglądał ich rozwój?

Pierwszym produktem spod skrzydła Tesli był Roadster. Jako pierwowzór dla tego modelu użyto elektryczny samochód AC Propulsion tzero. Zastąpiono w nim ołowiowe akumulatory litowo-jonowymi. W dalszym okresie po nawiązaniu kooperacji z Lotusem zastosowano elementy modelu Lotus Elise do skonstruowania nadwozia dla Roadstera. W 2008 roku samochód trafił do produkcji.

Gotową karoserię od Lotusa zaopatrzono w elektryczny napęd. Tak zbudowany pojazd pokonał 501 km na jednym ładowaniu, bijąc tym sposobem rekord świata w zasięgu seryjnych samochodów elektrycznych. W 2010 roku Roadster wygrał jako pierwszy elektryczny samochód w rajdzie Monte Carlo Alternative Energy Rally.

W 2014 roku w ofercie koncernu pojawił się model S, w 2015 SUV oznaczony, jako X, a w roku 2016 model klasy średniej o oznaczeniu 3. Ostatni z początku oznaczony miał być literą E. Nie wyraził na to zgody Ford, który literą E oznacza serię swoich furgonetek. 3 w nazwie modelu jest kompromisem. Do grona samochodów Tesli dołączyć miał także olbrzymi SUV o oznaczeniu Y. Nazwy zestawione razem miały składać się w napis „S3XY” wyglądający bardzo podobnie do popularnego w popkulturze określenia SEXY. Budzić może to skojarzenie, że właśnie takie są elektryczne samochody.

Komu polecamy samochody elektryczne?

Tesla, chcąc się rozwijać, swoje samochody oferuje z początku bogatym klientom. Po dopieszczeniu i rozwoju technologii obmyślana jest produkcja modeli w bardziej atrakcyjnych cenach. Jest to strategia bliźniaczo podobna do działań Henry’ego Forda w startowych latach działalności jego marki.

Samochody spod szyldu Tesli sprzedawane są poprzez stronę www jak również sieci placówek koncernu. Nie można ich kupić od niezależnych dealerów. Elon Musk zapowiadał w 2018 roku ułatwienie procesu kupowania Tesli. Ma się on docelowo odbywać przez zatwierdzenie na stronie internetowej. Niepotrzebne mają w związku z tym być umowy sprzedaży.

Tesla jest przeznaczona wyłącznie dla fanów rozwoju technologicznego. W nowych modelach pojawiają się funkcje autopilota, który może całkowicie autonomicznie prowadzić pojazd. Wiele osób może czuć się przytłoczone takimi rozwiązaniami, szczególnie jeśli są zwolennikami tradycji. Jednak jeśli martwi Cię ekologia, pojazdy na prąd mogą być idealne dla Ciebie.

Autor:
Informacje:
Ocena:
0.00/0
Oceń:

Dodane przez Maurycy Lis

Komentarze

Brak komentarzy

Dodaj Komentarz

Artykuły z tej kategorii